niedziela, 18 maja 2014

Tęsknimy.

Blog zaniedbany do potęgi. Matka z Dzieckiem w rejsie.Utęsknieni. I o tym dziś króciutko będzie.

...

Tak się złożyło i zdarzyło,że Jakubkowa Mama wraz z Jakubkiem wyemigrowali. Już tydzień na emigracji siedzą. Powodem tejże emigracji jest remont ,który Jakubkowy Tata wraz z dziadkiem robią. Żegnaliśmy się słowami : "Może jak zatęsknisz to docenisz co masz "...,tak szczerze mówiąc. Myśleliśmy : "A odpoczniemy trochę od siebie." . "Chwila rozłąki dobrze nam zrobi". "Potrzebujemy mieć moment bez siebie,moment dla siebie,moment spokoju". I co? I się okazuje,że wcale tego nie chciałam,nie potrzebowałam. Jakubek rozbity,zszokowany kolejnymi i kolejnymi nowymi twarzami,Mama umęczona . Czym? Chyba brakiem Taty. 

Nie ma czasu się rozpisywać,bo Jakubek też pisać chce i próbuje wyrwać klawiaturę.

Stan poczucia tęsknoty to,obok samotności,chyba jeden z najsmutniejszych stanów emocjonalnych w jakich można się znaleźć.


P.S. Mam nadzieję,że jak się wszystko unormuje to i blogowisko nadrobię :) 

Pozdrawiamy z Warty z Jakubkiem hej.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz