Lukrowane macierzyństwo pokazywane w filmach to jedna wielka ściema. Nie istnieją dzieci niepłaczące,nierzygające na dopiero co założoną naszą czyściutką bluzkę,niesrające tak,że kupa jest wszędzie tylko nie w pampersie. Nie ma dzieci,które tylko jedzą i śpią, nie ma ojców, którzy przywożą dzieciaka ze szpitala do domu i nie robią w gacie ze strachu,że zrobią mu krzywdę jak go wezmą takiego mikroskopijnego na ręce i nie ma matek ,które czasami mają wszystkiego dość.
Masz czasem ochotę krzyczeć i KRZYCZEĆ ze złości? Płaczesz z bezsilności? Spełniasz choć trzy z wyżej wymienionych punktów? Tak???
Mam więc dobrą wiadomość.
Jesteś absolutnie normalna!
Macierzyństwo nie zmieniło Cię w potwora bez emocji zwanego Matką,który nie marzy o miłym wieczorze przy winie z Panem Tatą. Nie wyprało Ci mózgu do końca na tyle,iż liczy się tylko dzieć i jego sen i jego 'MAMO JEŚĆ'. Ty też musisz spać i przyjmować pokarm. Nie dokonało zbezczeszczenia Twojej osobowości do tego stopnia,że przestałaś pragnąć czegoś tylko i wyłącznie dla siebie.
Jesteś normalna,droga Matko,powtarzam. Nic tylko się cieszyć :D
- Czasem dzieć wyje cholera wie czego,a Ty masz ochotę pieprznąć to wszystko w diabły?
- Zdarza się,że wydaje się Tobie,droga Matko,iż zaraz dokonasz czynu o wysokiej szkodliwości społecznej w postaci mordu ojca dziecka Twego,bo jak zwykle nie trafił kulką skarpetową do kosza na pranie?
- Pragniesz czasami być jednostką niezależną,a nie wiecznie z tym małym wiszącym Ci przy cycu albo stojącym pod drzwiami łazienki,gdy robisz kupę i mówiącego '"Mamo wyjdź już; mamo chciałem baję,naleśnika,siku,pić,jeść,pić...;Mamo!"?
- Marzysz niekiedy o tym by spać do bólu,przez 19 godzin,bez przerwy?
- Chciałoby się mieć chwile tylko i wyłącznie z mężem,takie ,że idziesz spać tylko z nim i budzisz się tylko z nim?
- A może się weekend sam na sam marzy?
- A może ,kochana Mamo, impreza do rana i drinków ilość nieskończona?
- A może wywiezienie czasem dzieci choć na jeden dzień do babci i leżenie do góry dupskiem do południa?
- A może to żeby tak się samo wyprało,wyprasowało,umyło i zrobiło?
- Albo żeby wynaleźli jakiegoś mega extra usypiacza,który sprawi,że Twoje dziecko uśnie ze zmęczenia i spać będzie przez 10 h bez przerwy? I nie będzie budziło się co 2 godziny żeby sprawdzić czy niby mama to jest.
Masz czasem ochotę krzyczeć i KRZYCZEĆ ze złości? Płaczesz z bezsilności? Spełniasz choć trzy z wyżej wymienionych punktów? Tak???
Mam więc dobrą wiadomość.
Jesteś absolutnie normalna!
Macierzyństwo nie zmieniło Cię w potwora bez emocji zwanego Matką,który nie marzy o miłym wieczorze przy winie z Panem Tatą. Nie wyprało Ci mózgu do końca na tyle,iż liczy się tylko dzieć i jego sen i jego 'MAMO JEŚĆ'. Ty też musisz spać i przyjmować pokarm. Nie dokonało zbezczeszczenia Twojej osobowości do tego stopnia,że przestałaś pragnąć czegoś tylko i wyłącznie dla siebie.
Jesteś normalna,droga Matko,powtarzam. Nic tylko się cieszyć :D
MM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz