wtorek, 8 kwietnia 2014

Bo wypada by się za talerzyk zwróciło.

Anna i Adam w maju mają wesele w rodzinie. Nie byle co-chrześniak się żeni. Wesele na 80 par,z pompą wyprawiane. Tak się składa,że Annie zredukowali w szkole etat.Do pół etatu. Adam próbował swych sił w handlu.Nie wyszło. Życie. Kredyt sam się nie spłaci,jakoś dają jeszcze radę,ale wielu rzeczy odmówić sobie muszą. Podobno daje się teraz w kopercie co najmniej 2 tysiące. No chrześniak w końcu. Jak to wyglądało będzie jak od chrzestnego dostanie ,a od Anny nie? Jak ona się pokaże na oczepinach z kopertą bez tej sumy w środku? Może by nie podpisywać? Nie wypada. Dać trzeba. "Adaś,jakąś pożyczkę trzeba będzie załatwić"...

...

Mała Basia idzie w czerwcu do Pierwszej Komunii. Rodzice Basi ,oprócz niej,w domu mają jeszcze Kasię,Gosię i Stasia.Dzieci w wieku przedszkolno-szkolnym. Zeszyty,składki na ksero,buty na gimnastykę,Gosia ma wyjazd na wycieczkę do Warszawy z klasą,Staśkowi trzeba kurtkę nową kupić. Wszyscy rodzice wszystkich dzieci pierwszokomunijnych robię imprezę w restauracjach. Jak nie zrobić? Też zarezerwowali lokal. A może się zwróci jak dopiszą wszyscy goście...Bo pieniądze chcą.Napisali w P.S. na zaproszeniach.  Nie prezenty. Kto teraz prezenty daje? Baśka to by rower chciała może,ale jak dziadki kupią rower zamiast kasy to się za talerzyk nie zwróci...

...

Agata jest fryzjerką. Kajetan mechanikiem. Nie jest im źle w życiu,radzą sobie.Mieszkanie wynajmują,przy dziecku mama pomaga. Filip kończył niedawno roczek. W lokalu impreza. Na 40 osób. 4 dania gorące. Wódka, 7 rodzajów ciasta i tylko orkiestry z akordeonem brak.A szkoda,bo wujek Heniek prawie w tany poszedł. 

...

4-letniemu Igorowi rodzice urodziny wyprawili w figloraju.Zaprosił 8 kolegów,każdego kolegę rodzice przywieźli. Dzieciaki w kulkach się bawiły,tort ,dla opiekunów kawa. Cóż-starzy Igorka nową tradycję zapoczątkowali. Teraz wszystkie dzieciaki po kolei mają imprę w raju figlowym. No bo jak zrobisz w domu kiedy wszystkie inne miały? Co te dzieci robić będą ? Przy bajce siedzieć? Paluszkami poczęstujesz? Do domu to może nie przyjdą. A do figloraju specjalne zaproszenie dostaną,głupio im będzie,przyjadą,w końcu my u nich byliśmy!...

...


Krystyna i Andrzej obchodzą niedługo 30-lecie małżeństwa.Może w domu zrobią jakieś spotkanie przy winku dla najbliższych.A może zaproszą sąsiadów z naprzeciwka? I jeszcze Zbyszka z Zosią-u nich byli...Hmm... I jeszcze kuzynkę z mężem i chyba syn ze Śląska przyjedzie z rodziną.Kucharkę trzeba wynająć jednak-Krystyna sama nie nagotuje dla tych 'najbliższych'. 




Takie czasy przyszły. 
Co ludzie powiedzą,jak będę wyglądać jeżeli nie zrobię,nie dam,nie zaproszę? Bawmy się w lokalu,w dupie,że na kredyt. Daj w kopercie więcej niż masz w portfelu. Bo wypada. Zaproś na wesele ciotkę,którą ostatnio widziałeś na jakimś pogrzebie x lat temu. Ale ciotka ma emeryturę amerykańską,może da jakąś sumkę. 
Zesraj się,ale roczek w restauracji być musi. 
Zastaw się,a postaw się. 


Ludziom się w dupach poprzewracało.STOP.
Smutne.STOP.
Nie ogarniam. STOP.
EOT.


MM.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz