piątek, 21 marca 2014

Kocha,lubi,szanuje...

Postanowiłam ,ze nikt ani nic nie popsuje mi dziś wiosennego nastroju. Średnio wyszło,ale ogólnie rzecz biorąc powitaliśmy Panią Wiosnę z Bączkowym z uśmiechem na ustach. Spacerowaliśmy ponad dwie godziny w pięknym słoneczku,tańczyliśmy zumbę z Shakirą i wcinaliśmy pomarańcze
(Bączkowy 'ciućkał' tylko,ale mu smakowało!).

Z okazji Wiosny i też bez okazji postanowiłam zrobić sobie małe podsumowanie. Podsumowanie pod tytułem'kocha,lubi,szanuje,podziwia,ceni,krytykuje".

Lubię:
gorącą kawę z samego rana,oglądać Batmana w nieskończoność i patrzeć jak Bączkowy próbuje wstawać.

Cenię sobie:
konstruktywną krytykę,determinację i silną wolę u ludzi( bo moja silna wola jest tak silna,że robi ze mną to co chce),UŚMIECH.Po prostu.

Chciałabym: 
skoczyć na bungee ,zrobić tatuaż( miałam to zrobić zanim urodzę Dziecko,tiaaa....) i też bym chciała, by ktoś bloga czytał( oprócz moich stałych,wiernych czytelniczek).

Krytykuję za:
tchórzostwo,obłudę,małomiasteczkowość i zaściankowość.

Szanuję: 
cudze poglądy,cudze blogi,cudze zdanie. [Twoje życie,Twoja sprawa]

Życie nie miałoby sensu bez:
nadziei. I  bez Kubusia.

Pochłaniam bez reszty:
Milkę z Oreo , kryminały Cobena i filmy z DiCaprio.

Uzależnia mnie:
internet,blog,moje Dziecko,czekolada,Dziecko moje.

Podziwiam:
rodziców chorych Dzieci za to ile im dają,poświęcają,jak o nie walczą, ludzi z pasją, ludzi,którzy potrafią wykorzystać swą energię i radość ku dobremu,ludzi,którzy nade wszystko stawiają dobro swych bliskich.

Boję się:
samotności.


---


Kubuś dziś na wydobywanie się ze mnie dźwięku "bu" reagował gromkim,głośnym,cudnym śmiechem. 
Patrzę na niego i myślę : CHCE SIĘ ŻYĆ. 


MM.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz